Pałac w Biedrzychowicach (pow. lubański, gmina Olszyna) to jeden z obiektów wpisanych na listę Grundmanna - pod koniec wojny konserwator zabytków Gunther Grundmann ukrył tu m.in. zbiory Urzędu Konserwatorskiego z Berlina, woluminy z Hochschule fur Muzik oraz część księgozbioru berlińskiej Biblioteki Państwowej. Ale to nie jedyny powód, dla którego nazwaliśmy go magazynem dzieł sztuki.


W 1945 r., kiedy wieś przeszła pod polską administrację, pałac był po brzegi wypełniony unikatowymi zbiorami - nie tylko Minutolego i Pfeila, ale też Grundmanna. Dzieła przeniesiono do Krakowa, Łodzi i Warszawy... Kilka wozów z meblami i obrazami bezprawnie wywieźli polscy żołnierze. Szabrowali też cywile, o czym wspomina raport Milicji Obywatelskiej z Olszyny.
Do 1960 r. pałac służył jako ośrodek kolonijny, następnie mieścił się tu Zespół Szkół Rolniczych. Dzisiaj jest siedzibą Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących. Dzięki temu budynek jest w świetnym stanie, dach i elewacja są wyremontowane. Ponieważ teraz służy jako szkoła, trudno powiedzieć, jak jest ze zwiedzaniem w dni powszednie - my byliśmy w weekend, budynek był zamknięty. Pałac znajduje się tuż przy głównej drodze Lubań-Jelenia Góra.
Szkoda skarbów, które wywieziono do centrum i tych, które rozkradziono, ale na szczęście pałac pozostał!
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że grasowaliście po moich okolicach ;)
Ano, grasujemy sobie tu i tam :)
Usuń