czwartek, 27 października 2016

Krzyż pokutny. Trójca

Na krzyżu pokutnym w Trójcy koło Zgorzelca wyryto wizerunek włóczni, który dziś niestety jest już słabo widoczny. 
Chociaż przez setki lat kształt krzyża się zatarł, ciągle jeszcze można rozpoznać w nim rzadko spotykany krzyż kolisty - z aureolą, która przecina jego ramiona (przypomina trochę krzyż celtycki). Aureola jest wyraźniej widoczna z tylnej strony krzyża.

Krzyż znajduje się na uboczu wsi. Żeby do niego dotrzeć, należy na samym początku Trójcy skręcić w pierwszą asfaltową uliczkę prowadzącą w lewo (jadąc od strony Zgorzelca), a potem na niewielkim skrzyżowaniu znów w lewo. 
Trzeba minąć zabudowania (z tej strony wsi ostatni dom ma numer 117) i dojechać do miejsca, w którym kończy się droga asfaltowa - przechodzi w gruntową, która dalej przecina las. 

To własnie na samym skraju lasu znajduje się krzyż pokutny, otoczony ze wszystkich stron niskim płotkiem. Płotek jest widoczny już przy samym wejściu do lasu, więc jeśli znajdziecie się na tym krańcu wsi, nie będziecie już mieli problemu ze znalezieniem krzyża. 

niedziela, 16 października 2016

Ruiny kościoła ewangelickiego. Miłków

Kościół ewangelicki w Miłkowie (pow. jeleniogórski, gm. Podgórzyn) wybudowano w latach 1754-1755. Został opuszczony w 1946 roku, gdy ze wsi wysiedlono ludność niemiecką. Po drugiej wojnie światowej osadnicy-Polacy rozebrali ołtarz i organy, zdemontowali trzy kościelne dzwony. W 1980 roku usunięto dach, który wtedy już groził zawaleniem. Zostały tylko ściany i wieża. 

Główny portal został zamurowany, a użyto do tego m.in. płyt nagrobnych z przedwojennego niemieckiego cmentarza (podobnie jak do budowy śmietnika cmentarnego przy działającym kościele w Miłkowie, o którym pisaliśmy tutaj przy okazji opisu tamtejszych krzyży pokutnych). 

Według miejscowej legendy kościół jest przeklęty - podobno ludzie, którzy brali jakikolwiek udział w pracach rozbiórkowych, zapadali na śmiertelną chorobę. Każdy, kto przyczynił się do rozebrania świątyni, wkrótce umierał. Właśnie dlatego kościół nie zniknął całkowicie z powierzchni ziemi.

Ciekawostka warta zaznaczenia: po lewej stronie portalu, tuż przy ziemi, zachowała się mała płaskorzeźba z masońskimi symbolami - cyrklem i węgielnicą podtrzymywanymi przez dwa lwy. Jej usytuowanie może świadczyć, że jest to kamień węgielny położony pod budowę kościoła. 

Dawniej wokół świątyni znajdował się ewangelicki cmentarz, teraz są tu groby Polaków-katolików. Niemniej jednak kilkadziesiąt starych nagrobków przetrwało do dzisiaj - zostały zgrupowane w jednym miejscu i rozmieszczone w dwóch rzędach, dzięki czemu powstało niewielkie lapidarium. 
Wśród ocalonych płyt nagrobnych warta uwagi jest mogiła malarza i grafika Hansa Seydela (1866-1916), ozdobiona rzeźbą przedstawiającą malarską paletę i pędzle. 

Kościół znajduje się w samym centrum Miłkowa, przy drodze do Sosnówki. Trudno go nie zauważyć, ponieważ wysoka wieża góruje nad miejscowością - widać ją doskonale z drogi prowadzącej z Jeleniej Góry do Karpacza. 

sobota, 1 października 2016

Krzyże pokutne. Miłków

 Z trzech krzyży pokutnych w Miłkowie (gmina Podgórzyn, pow. jeleniogórski) najciekawszy jest ten najmniejszy (wygląda zresztą na to, że jego podstawa jest złamana). Widnieje na nim ryt miecza, a na ramionach... ryty stóp. Prawdopodobnie są one symbolem zawodu ofiary - szewca. Według innej interpretacji są to stopy rycerza w zbroi, traktowane jako... narzędzie zbrodni. Na tablicy informacyjnej umieszczonej przy krzyżach czytamy: "(...) wzburzony rycerz po cięciu mieczem mógł, będąc w afekcie, zadeptać swoją ofiarę, co przy wadze ówczesnego uzbrojenia nie było wcale rzeczą trudną". Drugi krzyż posiada ryt kuszy. Trzeci nie ma rytu, widoczne jest pęknięcie poniżej ramion. Odkryto go przypadkowo po wojnie, dzięki temu, że z muru kościelnego odpadł fragment tynku. Wszystkie trzy krzyże są wmurowane w zewnętrzną stronę muru otaczającego kościół św. Jadwigi. Pomiędzy nimi umieszczono - moim zdaniem dość niefortunnie - współczesną kapliczkę.

Warto przejść się wokół kościoła z kilku powodów. Oprócz krzyży pokutnych jest tu też pręgierz o wysokości 135 cm. Dawniej był wmurowany w ogrodzenie, o czym świadczą fragmenty mocowania. Zaraz za bramą kościelną kolejne ciekawe obiekty - odrestaurowane epitafia, prawdopodobnie barokowe - putto plus ludzka czaszka równa się barok ;). To nie wszystko - jest tu jeszcze... śmietnik cmentarny. Został zbudowany m.in. z niemieckich nagrobków przedwojennych mieszkańców wsi Arnsdorf (Miłkowa).