niedziela, 21 czerwca 2015

Przeszłość zaklęta w kamień. Bolesławiec

Poszukiwanie okolicznych krzyży pokutnych doprowadziło nas do lapidarium, które mieści się na tyłach Muzeum Ceramiki w Bolesławcu. Rzeczywiście - jest tu krzyż pokutny, sporych rozmiarów (na oko ponad 1,5 m.), przeniesiony z Kruszyna. To jednak tylko jeden z kilku kamiennych eksponatów zgromadzonych w bolesławieckim lapidarium. 

Obok niemieckich nagrobków przedwojennych mieszkańców Bunzlau można tu zobaczyć również macewę - jedyny obiekt z cmentarza żydowskiego, który dotrwał do dziś. Kirkut mieścił się u zbiegu dzisiejszych ulic Podgórnej i Jeleniogórskiej. Został częściowo zniszczony przez nazistów w latach 30. XX wieku. Dzieła zniszczenia dokonały jednak polskie władze, które w 1965 roku postanowiły całkowicie zlikwidować kirkut. Pozostała po nim tylko ta macewa..



Kolejnym ciekawym obiektem jest portal umieszczony w murze otaczającym Muzeum Ceramiki. Renesansowy portal z 1578 roku  pochodzi z pałacu w Kraszowicach. Obecnie pałac jest w ruinie. W lapidarium znajdziecie też kamiennego lwa z bramy wjazdowej do zamku Kliczków.

Niesłychanie podoba mi się idea lapidarium. Kiedy nie ma już ludzi, którzy mogliby zaświadczać o przeszłości, mogą za nich mówić kamienie. Lapidaria to z reguły zbieranina resztek, śladów, skrawków przeszłości, ale jednocześnie sposób na ratunek dla przedmiotów, które w innych okolicznościach zapewne nie przetrwałyby. Dla mnie to najistotniejszy element bolesławieckiego muzeum. Uwaga, lapidarium nie jest jakoś szczególnie wyeksponowane, znajduje się za budynkiem muzeum, dlatego warto poprosić pracowników placówki o otworzenie furtki na tyły. 


Eksponaty lapidarium są rozmieszczone pod murem okalającym Muzeum Ceramiki.  

 
Krzyż pokutny z rytem miecza, pęknięty w kilku miejscach...  

Na tabliczce dopisano informację o pierwotnej lokalizacji krzyża (Kruszyn). 

Macewa z nieistniejącego już dziś bolesławieckiego kirkutu.

Przedwojenne nagrobki niemieckie.  

Renesansowy portal prowadzący dawniej do wnętrza pałacu w Kraszowicach. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz