niedziela, 7 maja 2017

Stóg Izerski: 1105 m n.p.m.


Górujący nad Świeradowem Stóg Izerski (1105 m n.p.m.) to jeden z najwyższych izerskich szczytów. Schronisko na Stogu (1060 m n.p.m.) powstało w 1924 roku. Jego budowa została sfinansowana m.in. ze środków rodziny Schaffgotschów (właścicieli zamku Chojnik), ale inicjatorem przedsięwzięcia był niejaki Josef Siebelt. W gromadzeniu środków na budowę pomagało Reisengebirsverein (Towarzystwo Karkonoskie). 

Na tej stronie znaleźliśmy informację, że wybudowano tu również inny obiekt: schronisko młodzieżowe, w którym organizowano obozy letnie dla Hitlerjugend.

Na Stóg Izerski można dostać się szlakiem zielonym z Czerniawy lub czerwonym ze Świeradowa. Trzecia opcja to kolejka gondolowa. Nasza trasa to wjazd kolejką, podejście zielonym szlakiem na szczyt, a potem zejście do Świeradowa szlakiem czerwonym. 



Początek wyprawy: dolna stacja kolejki gondolowej w Świeradowie przy skrzyżowaniu ulic Strażackiej i Źródlanej. 


A na hali przy dolnej stacji trafiamy na stado badanów :) 


Pojemne wagoniki kolejki gondolowej mogą pomieścić osiem osób. Bez problemu można wprowadzić wózek dziecięcy albo rower. Trasa przejazdu to nieco ponad 2 kilometry, a czas wjazdu: ok. 8 minut. Wzniesienie w tle to Zajęcznik. 


Schronisko na Stogu Izerskim. 
W okolicy było podobno dziesięć przedwojennych schronisk, z których ocalało tylko to. 


Stóg Izerski to jedno z miejsc na Szlaku Śladem Izerskich Tajemnic


Ze Stogu roztacza się widok na Świeradów oraz Góry i Pogórze Izerskie. Można dostrzec m.in. Zajęcznik, Sępią Górę, a przy dobrej pogodzie także Śnieżkę. 


Spod schroniska na sam szczyt prowadzi zielony szlak. Czas przejścia według drogowskazu to 15 minut. Podejście jest bardzo łagodne.


Szczyt Stogu Izerskiego. Dawniej była tu wieża widokowa, którą w 2000 r. rozebrano ze względu na zły stan techniczny. Teraz znajduje się tu stacja przekaźnikowa. 


Jest maj, a na Stogu gdzieniegdzie jeszcze leży śnieg. 


Zejście ze Stogu Głównym Szlakiem Sudeckim im. Mieczysława Orłowicza. Czas przejścia do Świeradowa to godzina (+ 15 min., w zależności od tempa), długość szlaku: nieco ponad 3 km. 


Można też zjechać ;)


Pierwszy odcinek zejścia jest stromy i kamienisty.


Wszystkie odcinki czerwonego szlaku wiodące "na przełaj" można jednak obejść i dojść (dojechać na rowerze) do Świeradowa asfaltową, wygodną drogą. 


Kolejny odcinek wiedzie wzdłuż górskiego strumyka. W niektórych miejscach w ogóle nie ma ścieżki, teren jest podmokły. 


Mały wodospad na szlaku - znak, że miasto już blisko. 


Po godzinie z hakiem docieramy do Świeradowa. Łydki zaczną boleć dopiero następnego dnia...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz